-
o tyle…, iż…13.10.200513.10.2005Witam. Chciałby prosić wyjaśnienie następujących wątpliwości: czy obok niewątpliwie poprawnej konstrukcji spójnikowej o tyle…, o ile… można uznać za poprawną także następującą konstrukcję": … o tyle…, iż…? Na przykład: „Przemówienie pana X było o tyle niezręczne i irytujące, iż potrafił on w jednym zdaniu wyrazić dwa sprzeczne ze sobą poglądy”. Chodzi tu o konstrukcję, w której wyrażenie o tyle oznacza 'z tego względu, z tej przyczyny', ale zachowuje swój pierwotny odcień znaczeniowy.
-
Dla niego co czerwone, to czerwone, i tyle16.12.201516.12.2015Szanowni Państwo,
mam dwa pytania interpunkcyjne:
Dla niego co czerwone, to czerwone, i tyle, Nie to nie!.
Pierwsze zdanie można chyba nazwać elipsą zdania warunkowego, więc pierwszy przecinek powinien być w porządku, ale nie jestem pewien drugiego. Jeśli chodzi o przykład drugi, to z kolei nie chodzi mi o elipsę zdania warunkowego, ale o wypowiedź w tonie kategorycznym: „»Nie« znaczy »nie« i koniec!”.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
nie tyle…, co…
1.10.20071.10.2007Dzień dobry Państwu!
Mam małe pytanie. Czy używając w zdaniu nie tyle, zawsze trzeba później zastosować ile, czy może to być co? Słownik poprawnej polszczyzny podaje, że nie tyle…, co… jest niepoprawne, natomiast 4-tomowy słownik języka polskiego dopuszcza tę formę. Jak jest naprawdę i czy obie te wersje różnią się czymś zasadniczym?
Kłaniam się,
Andrzej Nowakowski
-
nie tyle…, co…26.03.201426.03.2014W jednej z ostatnich porad (kafelek) pojawiło się zdanie: „Z przykładów widzę, że chodzi Panu nie tyle o odmianę, co o ustalenie formy mianownika lp”. Czy konstrukcja nie tyle…, co… jest akceptowalna?
-
O ile..., o tyle...
2.07.20222.07.2022Szanowni Państwo,
nieraz spotykam się ze zdaniami zbudowanymi wg schematu „O ile..., to...”, np. „O ile w Anglii szala przechyliła się na korzyść wszechwładzy parlamentu, to w Europie kontynentalnej było odwrotnie”.
Mi ta forma zgrzyta: przy takiej budowie zdania niemal bezwiednie czekam w drugiej części na „o tyle”, a „to” mnie nieprzyjemnie zaskakuje. Czy jest to moje subiektywne nieuzasadnione odczucie i forma ta jest poprawna?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Skąd tyle wyrazów w słowniku?
12.09.201412.09.2014Potrafię sobie wyobrazić, co robi kosiarkoładowacz albo koparkoładowarka, ale czym jest ładowarkozmywarka z pewuenowskiego WSO? Może ładuje akumulatory energią zmywającego? Skąd takie wyrazy biorą się w słownikach ortograficznych? Po wpisaniu ładowarkozmywarki w Google znajdują się tylko rymy, odmiany i inne wynalazki scrabblistów, a ani śladu desygnatu.
-
Ávila2.10.20142.10.2014Szanowni Państwo,
która forma jest poprawna: święta Teresa z Avila czy święta Teresa z Avili? Pierwsze sformułowanie jest powszechne, w mowie i piśmie, jednak wydaje mi się ono niepoprawne – wszak w języku polskim nazwy własne również powinny być odmieniane; nie mówimy/piszemy przecież Matka Teresa z Kalkuta.
Z poważaniem,
Prakseda Pawłowska -
Dywiz w nazwach miejscowych oraz w nazwach przystanków
29.01.20243.10.2021Szanowni Językoznawcy,
co rządzi użyciem lub nieużyciem łącznika w nazwach miejscowych niektórych osiedli lub przystanków? Czym różnią się nazwy osiedli w Warszawie, takie jak Marymont-Potok, Marymont-Ruda od np. nazwy Bemowo Lotnisko (bez łącznika)? Czy stosowanie łącznika w nazwach przystanków typu: Podleśna-IMiGW, Łomianki-Szkoła, Nowy Świat-Uniwersytet, Wola-Ratusz jest poprawne? W jakim zakresie używa się w tych przypadkach norm dot. nazw miejscowości?
Z poważaniem i pozdrowieniami
J.J.
-
Kłopotliwy Murzyn
16.12.202031.01.2017Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.
Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.
-
Polskie pismo narodowe
24.11.202212.06.2017Litery, których używamy, to alfabet łaciński, a cyfry są arabskie. Mimo tego istnieje wiele krojów pisma, w komputerach liczne czcionki itp. Czy gdzieś jest oficjalnie określona polska typografia? Z czego wynika, że np. siódemka ma „poprzeczkę” w połowie wysokości? Małe „a” czasami jest pisane z brzuszkiem, a czasami jako „o” z haczykiem z tyłu. Która wersja jest poprawna i czy gdzieś takie niuanse są opisane, może istnieje jakaś norma określająca jak powinny wyglądać litery w języku polskim?